10 ojców zdradza nam jaki prezent na Dzień Ojca chcieliby dostać

Poprosiliśmy 10 ojców, aby uchylili rąbka tajemnicy i podzieli się z nami pomysłami, jakie prezenty dla mężczyzn są ich największym marzeniem z okazji Dnia Ojca. Odpowiedzi mogą Cię zaskoczyć… 

Marcin Walczak, 42 lata, ojciec 10-letniego Huberta i 7-letniej Gabrysi
„Pracuję poza miejscem zamieszkania, dlatego też, bardzo ważne dla mnie jest spędzanie możliwie jak największej ilości czasu z rodziną, kiedy wracam z pracy do domu. Wspaniałym prezentem dla mnie jest rodzinny spacer – świadomość, że moje dzieci mogą zażywać ruchu na świeżym powietrzu oraz możemy swobodnie, wspólnie porozmawiać o wszystkim. Możemy tak plotkować bez końca. Pakujemy kanapki, napoje chłodzące i jedziemy do naszego ulubionego miejsca nieopodal wybrzeża – a najlepsze jest to, że im dzieci będą starsze tym nasze spacery będą pełne nowych przygód. Mogę z całą pewnością powiedzieć, że stały się one naszą rodzinną tradycją.”

Jan Hordat, 45 lat, tata 8-letniej Marysi oraz 6-letniego Filipa
„Uważam, że wspólny rodzinny posiłek to bardzo ważny punkt w życiu każdej rodziny, a z okazji Dnia Ojca moja żona wraz z dziećmi przygotowują moje ulubione potrawy. Zostaję także obdarowany nową maszynką do golenia (moi najbliżsi wiedzą, że Gillette jest moją ulubioną marką), a ja muszę tylko elegancko się ubrać. Miłość oraz zaangażowanie, które moi bliscy wkładają w przygotowanie posiłku są dla mnie bezcenne.”

Dawid Ptak, 50 lat, tata 15-letniej Emilki, 12-letniej Róży oraz 9-letniej Basi
„W zeszłym roku oznajmiłem mojej rodzinie, że z okazji Dnia Ojca, to o czym marzę to niczym niezakłócona 40-minutowa kąpiel. Otaczają mnie same kobiety – dlatego też, nie uwierzycie, jak trudno rano jest umyć zęby zanim ktoś nie zacznie walić w drzwi i dopytywać ile czasu jeszcze spędzę w środku. Wzięcie prysznica to już prawdziwy luksus i nie chodzi o to, że domownicy zużywają mój szampon... Okazuje się, że szampon marki Head & Shoulders jest chętnie wybierany przez nastolatki, jak i prawie nastolatki. Zobaczymy co przyniesie kolejny rok!”

Grzegorz Kłys, 32 lata, tata 9-letniego Szymona oraz 3-letniej Iwonki
„Ponieważ pomiędzy moimi dziećmi jest dość spora różnica wieku, to trudno jest znaleźć zajęcie, które polubi cała rodzina. Mnie się jednak udało: jest nią piknik na plaży połączony z łapaniem krabów. To znakomity sposób na spędzenie dnia – kanapki z jajkiem oraz kiełbaski jeszcze nigdy nie smakowały tak wyśmienicie!”

Mateusz Szpak, 49 lat, tata 15-letniego Tomka, 12-letniej Amandy oraz 9-letniej Patrycji
„Przygotowujemy przekąski i zasiadamy do stołu, aby wspólnie spędzić rodzinny wieczór gier. Naszymi ulubionymi są: Monopoly i kalambury, chociaż moja średnia córka (Amanda) to urodzona aktorka i zawsze chce rozwiązywać szarady. Gry rodzinne to znakomita przerwa od ciągłych krzyków – bardzo rzadko widzę trojkę moich dzieci wspólnie spędzających czas, a z każdym rokiem sprawia mi to coraz większą radość, bo wszystkie tak szybko dorastają.”

Janusz Olszewski, 52 lata, tata 18-letniej Elizy
„W zeszłym roku miałem sporo różnych bolesnych zabiegów dentystycznych. To było przygnębiające przeżycie, do momentu, aż otworzyłem prezent od Elizy z okazji Dnia Ojca – to była nowa szczoteczka Oral-B Pro 5000. To był świetny prezent, a mój zdrowy uśmiech znowu wszystkich zachwyca!”

Daniel Kawka, 42 lata, tata 8-letniego Stasia i 4-letniej Beaty
„Dla mnie Dzień Ojca to domowe ciasta i krówki. Nawet, gdy rezultat pracy dzieci nie zawsze nadaje się do zjedzenia, to pieczenie sprawia im dużo frajdy. Dlatego też, z przyjemnością pałaszuję ich wypieki – mam stosunkowo odporny żołądek... Owijają swoje wypieki folią i przewiązują je wstążeczką oraz dekorują naklejkami. To jest po prostu urocze, doceniam to, ponieważ dzieci nie będą wiecznie małe – wkrótce będę dla nich tylko nudnym staruszkiem.”

Jan Ryder, 29 lat, tata 8-letniego Tobiasza
„W zeszłym roku postanowiliśmy, że Dzień Ojca będzie zarówno przyjemny, jaki i pożyteczny. Przez cały poranek sprzątaliśmy ogródek, który Tobiasz uwielbia, a następnie dostałem od żony i syna najlepszy prezent w życiu – hamak! Spędzam w nim szczęśliwie czas na czytaniu gazety oraz popijaniu kawy, zanim oczywiście wpadną znajomi na grilla. Posiadanie hamaka zdecydowanie przysporzy nam wiele przyjemnych, wspólnie spędzonych chwil.”

Mateusz Rysa, 46 lat, tata 10-letniego Henryka i 5-letnich bliźniaczek Julii oraz Moniki
„W zeszłym roku dzieci podarowały mi filmik, w którym opowiadają o idealnym Dniu Ojca. Wymieniły w nim wszystkie rzeczy, które lubię robić – surfowanie, gotowanie i taniec (chociaż słabo mi wychodzi) – i nagrały siebie wzajemnie opowiadających o tym jak wykonuję jedną z moich ulubionych rzeczy. Wyniki ich pracy były zdumiewające – a najważniejsze, że przez krótką chwilę współdziałały zamiast się kłócić! Mam nadzieję, że tak samo będzie za rok.”

Szymon Kałła, 44 lata, tata 11-letniej Gabrysi i 7-letniej Weroniki
„To może zabrzmi banalnie, ale w zeszłym roku, kiedy dzieci umyły mój samochód, to był wspaniały prezent – zwłaszcza, że to one przeważnie robią bałagan! Wykonały kawał świetnej roboty – umyły koła i cały samochód – a nawet odkurzyły jego wnętrze. Na koniec zawiązały kokardę na kierownicy i włożyły kartę z życzeniami pod wycieraczkę. To było naprawdę słodkie. Zdarza się niestety tylko raz w roku…”   

Jaki prezent, który podarowałaś/eś ojcu sprawił mu największą radość? A może pamiętasz prezent, który Tobie sprawił największą przyjemność?