Noworoczne postanowienia Polek


Zdrowie i nastrój
5/02/2021
Chcesz coś zmienić w swoim życiu, ale nie wiesz, jak zacząć? Zapytaliśmy 10 Polek, jakie mają postanowienia noworoczne. Zainspiruj się ich planami.

Nie możesz uwierzyć, że czas tak szybko mija i że za chwilę rozpocznie się nowy rok? Pora odkreślić przeszłość grubą kreską i postawić na nowy początek. Poprosiliśmy 10 kobiet, by podzieliły się z nami swoimi postanowieniami noworocznymi na rok 2018 – sądzimy, że zaciekawią Cię i zainspirują do działania!

Postanowienie noworoczne nr 1: Stać się silniejszą

„W zeszłym roku urodziłam dziecko, straciłam bliską osobę i miałam bardzo dużo stresów. W rezultacie w ogóle nie miałam czasu, ani energii, by o siebie należycie zadbać i pójść na siłownię. Wcześniej regularnie trenowałam podnoszenie ciężarów. Dzięki temu czułam się silna – uwielbiałam to. Obiecałam sobie, że w tym roku wrócę na siłownię i reaktywuję swoją pasję – nie po to, żeby znów wcisnąć się w spodnie rurki, ale po to, by stać się szczęśliwszą i silniejszą. Wszystkim dookoła opowiadam o swoim noworocznym postanowieniu, bo naprawdę chcę je zrealizować!”

Agnieszka Madejska, 38 lat, mama 15-miesięcznej Basi, Łódź

Postanowienie noworoczne nr 2: Nauczyć się języka obcego

„Zawsze chciałam nauczyć się jakiegoś języka obcego, ale moja praca i dzieci skutecznie mi to utrudniały – za każdym razem, kiedy siadałam do książek, zwyczajnie nad nimi zasypiałam, albo musiałam szybko zająć się jakimiś sprawami domowymi. W tym roku postanowiłam zrealizować to marzenie i jestem zdeterminowana, by osiągnąć swój cel. Dlatego poprosiłam męża, by raz w tygodniu zajął się dziećmi. Ja w tym czasie będę chodziła na kurs francuskiego. A to oznacza, że już teraz mogę zacząć planować wakacje w mojej wymarzonej Francji!”

Agata Banasiak, 39 lat, mama 2-letniej Zuzi, Gdynia

Postanowienie noworoczne nr 3: Odłożyć telefon na bok

„Tak jak 99% osób, nie rozstaję się z moim smartfonem. Bez przerwy przeglądam różne aplikacje i media społecznościowe. Zorientowałam się, że moje dzieci też zaczęły to robić. Ponieważ pracuję w domu, odbija się to na mojej pracy i efektywności. W tym roku postanowiłam położyć temu kres i sięgać po telefon rano, w porze lunchu i wieczorem – no chyba, że po drodze wyskoczy coś niespodziewanego… Mam nadzieję, że moje dzieci wezmą ze mnie przykład.”

Dorota Wielgus, 40 lat, mama 3-letniego Tomka i 6-letniego Maksa, Warszawa

Postanowienie noworoczne nr 4: Nauczyć się przyjmować komplementy

„W mojej rodzinie przyjmowanie komplementów było czymś nienaturalnym – kiedy dorastałam, dziękowanie za miłe słowa wydawało mi się pretensjonalne i świadczyło o tym, że jestem zarozumiała. Jednak kiedy na świecie pojawiły się moje dzieci, zrozumiałam, że muszę dawać im dobry przykład i nauczyć się przyjmować komplementy z uśmiechem i wdzięcznością – bez względu na to, czy dotyczą mojej pracy, wyglądu czy czegoś, co zrobiłam dla przyjaciół. Zachęcam moje dzieci, by zachowywały się tak samo i mam nadzieję, że dzięki temu zyskają pewność siebie, która będzie im towarzyszyć przez całe życie.”

Marta Trzcińska, 40 lat, mama 12-letniego Maćka i 14-letniego Tomka, Zabrze 

Postanowienie noworoczne nr 5: Opuścić swoją strefę komfortu

„Moi znajomi regularnie chodzą razem na zajęcia taneczne. Zawsze chciałam się do nich przyłączyć, ale obawiałam się, że się ośmieszę – ostatni raz tańczyłam, gdy byłam nastolatką. W tym roku postanowiłam się przełamać i do nich dołączyć – nawet jeśli będzie to oznaczało, że na początku będę trzymać się na dystans! Zawsze sobie powtarzam, że nie taki diabeł straszny, jak go malują… Jestem pewna, że te zajęcia będą dawały mi dużo radości i podreperują moją pewność siebie!”

Magdalena Kowalczyk, 37 lat, mama 3-letniej Zosi i 5-letniej Amelki, Zielona Góra

Postanowienie noworoczne nr 6: Pisać pamiętnik

„Odkąd moja siostra pokazała mi swoje pamiętniki z dzieciństwa – pisze je od lat – postanowiłam, że też zacznę. Wspomnienia spisane w jej pamiętnikach były fantastyczne. Chciałabym, żeby moja córka miała taką pamiątkę, kiedy dorośnie. Nawet jeśli każdego dnia napiszę tylko kilka zdań, to i tak będzie to dla niej bardzo cenne w przyszłości.”

Katarzyna Ligocka, 40 lat, mama 2-letniej Paulinki, Kraków 

Postanowienie noworoczne nr 7: Pokonać lęk przed lataniem

„Mieszkamy z mężem i synkiem w Poznaniu, ale nasza najbliższa rodzina żyje w Wielkiej Brytanii, więc często podróżujemy samolotem. Odkąd byłam dzieckiem, zawsze bałam się latania – stresowałam się, niepokoiłam, miałam nawet stany lękowe. W zeszłym roku praktycznie nie odwiedzałam moich bliskich. W tym roku postanowiłam coś z tym zrobić i poszukać pomocy u specjalistów. Chcę pokonać swój strach, bo życie jest za krótkie, by rezygnować z wakacji z powodu latania!”

Izabela Stasiuk, 31 lat, mama 3-miesięcznego Antka, Poznań

Postanowienie noworoczne nr 8: Znaleźć czas tylko dla siebie

„Cała nasza rodzina prowadzi dość intensywne życie – oboje z mężem pracujemy na pełen etat, a kiedy dzieci nie chodzą do szkoły, dużo razem podróżujemy. Moje przyjaciółki często fundują sobie jakieś drobne przyjemności i często mają czas tylko dla siebie. Ja rzadko korzystam z zabiegów pielęgnacyjnych i w zasadzie nie robię nic dla siebie – u fryzjera byłam ostatni raz w 2015 roku! Wiem, że to by mi dobrze zrobiło, dlatego postanowiłam, że w tym roku, raz w tygodniu wygospodaruję trochę czasu tylko dla siebie – pójdę na masaż, zrobię sobie manicure, albo po prostu wybiorę się na długi spacer.”

Karolina Jaśnikowska, 48 lat, mama 16-letniej Marty i 13-letniego Michała, Wrocław

Postanowienie noworoczne nr 9: Nauczyć się gotować

„Jestem mamą 6-miesięcznego synka, więc na wszystko brakuje mi czasu, a moje życie jest dość chaotyczne. W rezultacie bardzo rzadko gotuję dla rodziny – polegam głównie na mojej mamie, która mieszka niedaleko nas i świetnie gotuje. Chciałabym to jednak zmienić i nauczyć się gotować tak dobrze, jak ona. Dzięki temu miałabym mniejsze wyrzuty sumienia i mogłabym lepiej zadbać o moich najbliższych.”

Sylwia Wojnar, 30 lat, mama 6-miesięcznego Jaśka, Olsztyn

Postanowienie noworoczne nr 10: Częściej robić zdjęcia

„Trzy lata temu dostałam w prezencie urodzinowym świetny aparat fotograficzny i wstyd się przyznać, ale nie użyłam go ani razu. Bardzo chciałabym mieć piękne albumy ze zdjęciami moich dzieci. To byłaby wspaniała pamiątka, do której wszyscy mogliby wracać po latach. Postanowiłam, że w tym roku wyjmę aparat z pudełka i nauczę się robić zdjęcia – nawet jeśli to oznacza, że moje dzieci będą mi musiały pokazać, jak się z nim obchodzić.”

Natalia Zawadzka, 37 lat, mama 6-letniej Ani, 8-letniej Dominiki i 14-letniej Kasi, Puławy

Ten artykuł został stworzony z pomocą marki Pantene, która nieustannie dąży do tego, by każdego dnia dodawać kobietom siły i blasku. A jakie jest Twoje noworoczne postanowienie? Podziel się nim z nami w sekcji komentarza.